Dla wielu maluchów rośliny doniczkowe to niezwykle interesujące obiekty do zabawy. Lubią je dotykać, rwać, a czasami nawet wkładać do buzi. Dużo zależy od temperamentu dziecka. Część nie odpuści żadnej napotkanej roślinie. Z kolei inne dzieci w ogóle nie są nimi zainteresowane. Nawet jeżeli jesteśmy szczęściarzami i mamy akurat małego ignoranta, (a może raczej wrażliwca?), roślinnego, to i tak warto zrobić mały rekonesans w kwestii roślin, które mamy w mieszkaniu. Do pomieszczeń, w których dziecko spędza dużo czasu i zazwyczaj się tam bawi, warto wybierać bezpieczne rośliny doniczkowe. Szczególną uwagę powinniśmy zwrócić na rośliny, które znajdują się w zasięgu małych rączek, np. na podłodze lub nisko usytuowanym parapecie.
O ogólnych zasadach, które ułatwiają stworzenie bezpiecznej dla dzieci i zwierząt przestrzeni z roślinami pisałam już tutaj. W tym wpisie przedstawiam listę roślin, które nie wykazują właściwości trujących wobec ludzi, więc tym samym uznawane są za bezpieczne rośliny doniczkowe do pokoju dziecka.
Według mojej wiedzy zdecydowanie więcej roślin doniczkowych jest trujących niż nietrujących. Na szczęście nie oznacza to, że musimy pożegnać nasze marzenia o zielonym mieszkaniu czy pokoiku dziecka. Na liście, którą zamieściłam poniżej, znalazło się, aż kilkadziesiąt pozycji. Sami przyznajcie, że to całkiem sporo. Są wśród nich te bardziej znane, czyli np. zielistka, fiołki afrykańskie czy eszewerie, ale również te mniej popularne. Ponadto, zamieściłam rośliny, które kojarzone są jako rośliny ogrodowe lub balkonowe, ale często sezonowo goszczą w naszych domach, np. gerbery czy szafirki.
Kilka słów wyjaśnienia do tabeli:
- Lista zawiera spis gatunków uznawanych za nietrujące dla człowieka, co nie jest równoznaczne z tym, że są bezpieczne dla zwierząt domowych.
- Podczas sporządzania poniższej listy opierałam się przede wszystkim na informacjach przygotowanych przez Wydział Rolnictwa i Zasobów Naturalnych Uniwersytetu Kalifornijskiego.
- Sporządzoną listę traktuję jako otwartą. Z pewnością nie zawiera ona wszystkich nietrujących roślin. W miarę możliwości będę starała się ją uzupełniać.
- Istnieją pewne rozbieżności co do niektórych roślin i ich potencjalnej toksyczności. Zazwyczaj tyczy się to roślin o słabych właściwościach toksycznych, prawdopodobnie dlatego można je czasami znaleźć na listach z roślinami bezpiecznymi dla dzieci. Aby nie wprowadzać niepotrzebnego zamieszania, w swojej liście zamieściłam tylko te rośliny, które uznaje się za pozbawione właściwości trujących.
- Lista ułożona jest w kolejności alfabetycznej z użyciem nazw naukowych roślin. Korzystanie z tych nazw może być dla nas kłopotliwe, bo brzmią obco i często trudno je zapamiętać. Jednak każdy gatunek, (z nielicznymi wyjątkami), ma tylko jedną nazwę naukową, w przeciwieństwie do nazw potocznych, których często roślina ma kilka. Jeżeli znasz tylko nazwę potoczną to oczywiście nic straconego. Druga kolumna zawiera nazwy zwyczajowe, którymi określany jest dany gatunek. Co zrobić, aby bez czytania całej tabeli, szybko znaleźć interesującą nas roślinę? Wystarczy wpisać jej nazwę w pole “Szukaj”, które znajduje się nad tabelą, w prawym górnym rogu.
- skrót spp. – jest skrótem od łacińskiego słowa species (gatunek) w liczbie mnogiej. Skrót zastosowany po nazwie rodzajowej rośliny odnosi się do różnych gatunków z danego rodzaju. I tak, np. Echeveria to nazwa rodzajowa rośliny, natomiast Echeveria spp. oznacza różne gatunki z rodzaju eszeweria. Czyli Echeveria spp. w tabeli daje nam informację, że nie jeden konkretny gatunek eszewerii, a różne, uprawiane jako rośliny pokojowe są nietrujące.
Nazwa naukowa (łacińska) | Nazwa zwyczajowa | Nazwa angielska |
---|---|---|
Abutilon spp. | Abutilon Klonik Zaślaz | Abutilon |
Adiantum spp. | Adiantum Niekropień Złotowłos | Maidenhair fern |
Aechmea spp. | Echmea | Urn plant bromeliad |
Aeschynanthus spp. | Eschynantus Eszynantus | Lipstick plant |
Aphelandra squarrosa | Afelandra stercząca Afelandra szczytowa | Aphelandra Zebra plant |
Araucaria heterophylla | Araukaria wyniosła | Norfolk Island pine |
Aspidistra elatior | Aspidistra wyniosła Żelaźniak | Aspidistra |
Asplenium nidus | Zanokcica gniazdowa | Bird's nest fern |
Bambusa multiplex | Bambus | Bamboo |
Beaucarnea recurvata | Nolina wygięta Beukarnea wygięta | Ponytail plant |
Begonia coccinea | Begonia coccinea | Angel wing begonia Scarlet begonia |
Begonia goegoensis | Begonia goegoensis | Begonia goegoensis |
Begonia rex | Begonia królewska | Begonia rex |
Billbergia spp. | Bilbergia Zwodnica | Queen's teras bromeliad |
Bromelia spp. | Bromelia | Heart-of-flame bromeliad |
Calathea spp. | Kalatea | Eternal flame Rattlesnake plant |
Calceolaria spp. | Pantofelnik | Calceolaria Pocketbook plant |
Camellia japonica | Kamelia japońska | Camellia |
Campanula spp. | Dzwonek | Bellflower Campanula |
Cattleya spp. | Storczyk Catleya | Cattleya orchid |
Celosia spp. | Celozja Grzebionatka | Cockscomb |
Ceropegia woodii | Cereus wężowy Lampion chiński | Rosary vine |
Chlorophytum comosum | Zielistka Sternberga | Spider plant |
Chrysalidocarpus lutescens | Areka Chryzalidokarpus żółtawy | Areca palm |
Cistus spp. | Czystek | Rockrose |
Coleus hybridus | Koleus Blumego Pokrzywka australijska | Coleus |
Columnea spp. | Kolumnea | Goldfish plant |
Cordyline terminalis | Kordylina krzewiasta | Ti plant |
Crocus vernus (UWAGA! Inne gatunki z rodzaju Crocus są trujące) | Krokus wiosenny (UWAGA! Inne gatunki z rodzaju krokus są trujące) | Dutch crocus Spring-blooming crocus (UWAGA! Inne gatunki z rodzaju crocus są trujące) |
Cyrtomium falcatum (Polystichum falcatum) | Paprotnik sierpowaty | Holly fern |
Dizygotheca elegantissima | Szeflera najwytworniejsza | False aralia |
Dracaena spp. | Dracena | Corn plant Dracaena Dragon tree |
Echeveria spp. | Eszeweria | Echeveria Hen and chicks |
Epidendrum spp. | Epidendrum, storczyk | Epidendrum orchid |
Epsicia cupreata | Epsicja miedzianolistna | Flame violet |
Exacum affine | Eksakum Goryczka tropikalna | Exacum |
Fatsia japonica | Fatsia japońska | Japanese aralia |
Fittonia spp. | Fitonia | Fittonia Mosaic plant Nerve plant |
Fuchsia spp. | Fuksja | Fuchsia |
Gardenia jasminoides | gardenia jaśminowata | Gardenia |
Gerbera jamesonii | Gerbera Jamesona | Gerbera |
Gynura aurantiaca | Ginura pomarańczowa | Purple velvet plant |
Hibiscus spp. | Hibiskus Ketmia Róża chińska | Hibiscuc |
Howea spp. | Howea Kencja | Paradise, palm Sentry palm |
Hoya spp. | Hoja | Honey plant Hoya plant Porcelain flower Wax plant |
Hypoestes spp. | Niedośpian | Polka-dot plant |
Impatiens spp. | Niecierpek | Balsam Impatiens |
Lithops spp. | Litops Żywe kamienie | Lithops Living stones |
Livistona chinensis | Liwistona chińska | Chinese fountain, palm |
Lysimachia nummularia | Tojeść rozesłana | Moneywort |
Maranta leuconeura | Maranta leuconeura | Prayer plant |
Mimosa pudica | Mimoza wstydliwa | Sensitive plant |
Muscari spp. | Szafirek | Grape hyacinth |
Neoregelia spp. | Neoregelia | Neoregelia bromeliad |
Nephrolepis exaltata | Nefrolepis wyniosły | Boston fern Sword fern |
Olea europaea | Drzewko oliwne | Olive tree |
Oncidium spp. | Motylnik | Oncidium orchid |
Paphiopedilum spp. | Pafiopedilum | Paphiopedilum orchid |
Passiflora spp. | Męczennica | Passion vine |
Pellaea rotundifolia | Ciemnotka okrągłolistna | Roundleaf fern |
Peperomia spp. | Peperomia | Peperomia |
Phlebodium aureum Polypodium aureum | Flebodium złociste | Hare's-fot fern |
Phoenix roebelenii | Daktylowiec niski | Pigmy date, palm |
Phyllostachys aurea | Bambus złocisty | Golden bamboo |
Pilea spp. | Pieniążek Pilea | Aluminum plant Pilea |
Pittosporum tobira | Pospornica japońska | Pittosporum |
Platycerium bifurcatum | Płaskla łosioroga | Staghorn fern |
Plectranthus spp. | Komarzyca Plektrantus | Svedish ivy |
Polypodium aureum | Flebodium złociste paproć złocista | Hare's-foot, fern |
Polystichum falcatum (Cyrtomium falcatum) | Paprotnik sierpowaty | Holly fern |
Rhapis excelsa | Rapis wyniosły | Lady, palm |
Saintpaulia ionantha | Fiołek afrykański, Sępolia fiołkowa | African violet |
Sedum spp. | Rozchodnik | Sedum |
Schlumbergera bridgesii | Grudnik Szlumbergera | Christmas cactus |
Sinningia speciosa | Syningia ogrodowa | Gloxinia |
Soleirolia soleirolii | Solejrolia rozesłana | Baby's tears |
Strelizia reginae | Strelicja królewska | Bird of paradise Strelitzia |
Tillandsia usneoides | Oplątwa brodaczkowa | Spanish moss |
Tolmiea menziesii | Tolmiea | Piggy-back plant |
Vriesea spp. | Frizea | Flaming sword bromeliad Vriesea |
Yucca spp. | Jukka | Yucca |
To jak to jest ze Strelicją? Jest trująca czy nie?
Informacje dotyczące toksyczności strelicji królewskiej są niespójne. Strelicja królewska to roślina bezpieczna, np. według listy opublikowanej przez Uniwersytet Kalifornijski oraz przez Uniwersytet Connecticut. Z kolei jedna z publikacji naukowych podaje, że w kłączach strelicji królewskiej zidentyfikowano związki należące do grupy fitoaleksyn, które mogą wywoływać u ludzi nieżyt żołądka i jelit oraz zawroty głowy. Ponadto, strelicja królewska jest uznawana za roślinę trującą dla psów, kotów i koni, u których jej spożycie (głównie nasion i owoców) wywołuje łagodne nudności i wymioty oraz ospałość.
A strelicja nicolai jest trująca?
Ze Strelitzia nicolai jest podobnie jak z Strelitzia reginae, tzn. różne źródła podają różne informacje. Część donosi, że Strelitzia nicolai jest rośliną bezpieczną dla ludzi, natomiast część, że jej spożycie może wywołać stosunkowo łagodne dolegliwości ze strony układu pokarmowego, takie jak ból brzucha, nudności, wymioty czy biegunkę. Trzeba również pamiętać o tym, że wiele roślin nie jest wciąż dobrze przebadanych pod kątem toksyczności, dlatego te rośliny, które nie wywołują ciężkich objawów zatrucia, często ciężko w sposób jednoznaczny przypisać do zupełnie bezpiecznych lub umiarkowanie toksycznych.
Witam. Czy Sansevieria jest niebezpieczna dla ludzi? Większość źródeł podaje, że jest bezpieczna i do tego jest także filtrem, szczególnie polecanym do sypialni – w tabeli niestety nie jest zawarta. Jak to w końcu jest z tym rodzajem rośliny? Pytam, gdyż mam małe dzieci (zawsze myślałam, że te rośliny są dla dzieci jak najbardziej odpowiednie), ale uwielbiam wszelkie Sansevierie i mam ich mnóstwo w domu. Pozdrawiam!
Rzeczywiście sansewierie to rośliny, które są szczególnie polecane jako rośliny pokojowe, m.in. ze względu na fakt, że są zdolne do absorpcji znacznej ilości zanieczyszczeń, znajdujących się w mieszkaniach.
Co do ich potencjalnej toksyczności, to tak jak Pani zauważyła, wiele stron internetowych podaje, że są one nietrujące dla ludzi. Jednak niektóre źródła, (na które właśnie się powoływałam, tworząc listę), zaliczają je do roślin toksycznych. Chociaż, tutaj trzeba zaznaczyć, że jeżeli są wymieniane jako rośliny trujące, to jednocześnie zaliczane są do roślin o niewielkim stopniu toksyczności. Czyli z pewnością przypadkowe spożycie sansewierii nie zakończy się tragicznie, natomiast nie można wykluczyć, że wywoła wymioty lub biegunkę.
Mając małe dzieci w domu, należy bardzo przemyśleć posiadanie roślin silnie trujących, a najrozsądniej w ogóle ich nie uprawiać. Natomiast sądzę, że uprawa roślin o niewielkim stopniu toksyczności, przy odrobinie rozwagi, jest do pogodzenia z małymi dziećmi. 🙂
A co z trzykrotką? Nie ma jej na liście
Z trzykrotką jest niestety sprawa nie do końca jasna. Źródło, na podstawie którego opracowałam wpis, podaje, że trzykrotki (Tradescantia sp.) zaliczane są do roślin trujących dla ludzi. Na wspomnianej liście zostały one zaklasyfikowane do grupy roślin, których soki mogą wywoływać podrażnienia skóry, jamy ustnej i języka. Natomiast inne źródło, Kalifornijske Centrum Kontroli Zatruć (https://calpoison.org/topics/plant#nontoxic-latin) podaje, że trzy gatunki trzykrotek (Tradescantia multiflora, Tradescantia reginae oraz Tradescantia navicularis) są roślinami bezpiecznymi dla ludzi. Jednak żaden z tych trzech wymienionych gatunków, nie jest trzykrotką, którą powszechnie uprawiamy w naszych mieszkaniach, czyli np. trzykrotką białą, wężykowatą czy blossfeda.
Bardzo dziękuję za rzetelne opracowanie. Podobne znalazłam tu: https://anaturalcuriosity.org/is-your-houseplant-safe-for-kids-and-pets/. Wśród roślin bezpiecznych jest np. hoja. Jak z nią jest?
Rzeczywiście, na stronie Kalifornijskiego Centrum Kontroli Zatruć hoja jest zamieszczona na liście roślin bezpiecznych dla ludzi, więc za taką należy ją uznawać. Przy okazji dodam, że jest też rośliną bezpieczną dla kotów i psów. Nie zamieściłam jej na swojej liście, ponieważ w opracowaniu, z którego korzystałam ta roślina w ogóle nie była uwzględniona – ani wśród roślin bezpiecznych, ani toksycznych. Wpis uzupełniłam, więc będzie już tam figurowała.
Pozdrawiam 🙂
Dracena jest bezpieczna? Różne źródła podają, że jednak mimo swoich dobroczynnych substancji zabiera również toksyczne dla małych dzieci. Czy rzeczywiście tak jest, że nawet małe stężenie (czyt. Liść :)) może poważnie zatruć?
Posiadam małego aktywnego ssaka stąd też moje pytanie 🙂
Witam,
Draceny są powszechnie uznawane za rośliny pozbawione właściwości trujących dla ludzi. Natomiast są one, ze względu na obecność saponin, trujące dla zwierząt, a szczególnie kotów. Nie wiem, w jakich źródłach znalazła Pani informację o toksyczności dracen i co było tam konkretnie napisane, więc ciężko mi się ustosunkować do tej informacji. Ze swojej strony mogę jedynie dodać, że tworząc listę roślin bezpiecznych dla dzieci, korzystałam m.in. z informacji zawartych na stronie Kalifornijskiego Centrum Kontroli Zatruć – myślę, że jest to rzetelne źródło, ponieważ jest to organizacja, która w stanie Kalifornia jest głównym źródłem wiedzy o zatruciach, ich profilaktyce i leczeniu, z której korzysta ogół społeczeństwa, ale i pracownicy służby zdrowia.
Dlatego myślę, że przypadkowe spożycie kawałka liścia draceny przez dziecko nie spowoduje zatrucia. Trzeba mieć jednak na uwadze, że potencjalnie nietrująca roślina i tak może być zagrożeniem dla dziecka, np. ze względu na ryzyko zadławienia się jej fragmentem, czy wystąpienie reakcji alergicznej u dziecka, ale tutaj też warto podchodzić do tego rozsądnie, bo idąc tym torem myślenia, to wszystko musielibyśmy usunąć z najbliższego otoczenia dziecka. 🙂
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź i aktualizację listy. Czyli begonie, sedum, oplątwy i kalanchoe też powinny być na liście? 🙂
Rośliny z rodzaju Sedum rzeczywiście są uznawane za nietoksyczne. Nie zamieszczałam ich na liście, ponieważ lista dotyczy roślin pokojowych, a rodzaj Sedum kojarzy mi się z roślinami ogrodowymi i balkonowymi, ale to może ja akurat nie znam gatunków uprawianych w mieszkaniach. 🙂
Co do pozsotałych roślin:
Rodzaj Tillandsia (oplątwy)- Kalifornijskie Centrum Kontroli Zatruć podaje, że Tillandsia usneoides jest rośliną nietoksyczną. Co do innych gatunków z rodzaju Tillandsia niestety nie posiadam akurat pod ręką żadnych rzetelnych źródeł, w których mogłabym sprawdzić, czy są bezpieczne, czy też nie. W wolnej chwili postaram się zgłębić ten temat.:)
Rodzaj Begonia – generalnie begonie uznawane są za rośliny bezpieczne, chociaż w kilku źródłach można znaleźć informację, że niektóre gatunki begonii zawierają szczawiany, które w kontakcie ze skórą, czy błonami śluzowymi mogą je podrażniać. Kalifornijskie Centrum Kontroli Zatruć wymienia jako nietoksyczne trzy gatunki begonii: Begonia coccinea, Begonia goegoensis oraz Begonia rex, ale z kolei na liście roślin toksycznych nie wymienia żadnego gatunku begonii.🤷♀️
Rodzaj Kalanchoe – rośliny z tego rodzaju są uznawane za bezpieczne dla ludzi, natomiast trujące dla psów i kotów. Chociaż i tutaj istnieje pewna niejasność. Na stronie Kalifornijskiego Centrum Kontroli Zatruć Kalanchoe daigremontiana widnieje zarówno na liście roślin bezpiecznych, jak i trujących. Zapewne wkradł się tam błąd, który może też wynikać z zamieszania w nazwach – może na jednej z tych list chodziło o inny gatunek kalanchoe…
Podejrzewam, że pisząc taki obszerny komentarz, narobiłam Pani sporo mętliku w głowie. Jednak w ten sposób chciałam pokazać, że często jest trudno krótko i jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie – czy dana roślina jest toksyczna? Dzieje się tak z kilku powodów. Po pierwsze, gdy dla przykładu mówimy np. kalanchoe – to mówimy o rodzaju roślin, do którego przynależy wiele gatunków. Wśród nich mogą znajdować się zarówno gatunki bezpieczne, jak i toksyczne. Dlatego czasami nie można powiedzieć ogólnie, że, np. kalanchoe jest rośliną bezpieczną, tylko trzeba doprecyzować, jakie konkretnie gatunki mamy na myśli. Po drugie nawet gdy sięgniemy do rzetelnych źródeł, to i tam można znaleźć wiele sprzecznych informacji. Znaczna część roślin ozdobnych jest wciąż słabo zbadana, więc informacje o stopniu ich toksyczności są tylko przypuszczeniami. Podsumowując, tworzenie list roślin bezpiecznych lub toksycznych nie jest łatwym zadaniem. Ale jednocześnie też dziękuje za komentarze, bo to właśnie one stanowią motywację do dalszego zgłębiania tematu i doskonalenia listy.
I już zupełnie na koniec dodam, że z całą pewnością z dużym respektem należy podchodzić do roślin silnie trujących, (zwłaszcza mając małe dzieci i zwierzęta), natomiast tych o umiarkowanych lub słabych właściwościach toksycznych nie należy się panicznie bać. Po prostu znać ich nazwy i mieć świadomość ich właściwości. Bo jak dobrze poszukamy, to i wśród roślin jadalnych znajdziemy kilka takich, których pewne części są trujące dla ludzi 😉
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Myślałam jeszcze o tym Sedum i doszłam do wniosku, że gapa ze mnie straszna. 😁
Przecież w mieszkaniach uprawia się bardzo ostatnio popularne Sedum burrito czy Sedum morganianum. 🤓
W wolnej chwili zaktualizuję listę o te i wymienione we wcześniejszym komentarzu gatunki.
Bardzo dziękuję za feedback i update:)
A czy są rośliny, które samym faktem”bycia” w pokoju mogą być drażniące? Większość jest toksyczna po kontakcie, zjedzeniu itp
Generalnie w świecie roślin znane są takie gatunki, które mogą negatywnie oddziaływać na zdrowie człowieka mimo braku bezpośredniego kontaktu z tą rośliną – np. Barszcz Sosnowskiego. W upalne dni olejki eteryczne barszczu Sosnowskiego mogą unosić się wokół rośliny na odległość kilkunastu metrów i tym samym spowodować poparzenia skóry i dróg oddechowych przebywających w jej pobliżu osób. Natomiast w przypadku roślin pokojowych myślę, że można „spać spokojnie”, bo tak jak Pani napisała, działanie toksyczne lub drażniące objawia się jedynie w bezpośrednim kontakcie z potencjalnie trującą rośliną. Toksyczność części roślin wynika z drażniących właściwości ich soków na skórę i błony śluzowe (np. u fikusów czy wilczomleczy). Jednak aby doszło do uwolnienia soków z rośliny, konieczna jest nasza manipulacja. Dlatego jeżeli nie będziemy „męczyć” rośliny, to i ona nie będzie „męczyć” nas. 😉 Większą ostrożność w doborze roślin warto zastosować, gdy wśród domowników znajdują się osoby skłonne do alergii. Niektóre rośliny, zwłaszcza te, które zawierają drażniące soki lub wytwarzają olejki eteryczne, mogą być potencjalnymi alergenami.
A czy żyworódka pierzasta Kalanchoe Daigremontiana nie jest bezpieczna?
Kalanchoe daigremontiana jest rośliną trującą dla zwierząt domowych, ale również i dla ludzi. Warto dodać, że gatunki z rodzaju Kalanchoe są ziołami cenionymi w tradycyjnej medycynie Azji i Afryki. A dotychczas przeprowadzone badania wykazały, że Kalanchoe daigremontiana zawiera bufadienolidy, substancje o szeregu działań farmakologicznych, m.in. działaniu kardiotonicznym i antynowotworowym. W publikacjach pojawiają się nawet rozważania na temat terapeutycznego zastosowania bufadienolidów izolowanych z roślin Kalanchoe. Jednak trzeba mieć na uwadze, że w zasadzie każda substancja, która ma działanie terapeutyczne, w odpowiednio dużych dawkach może stać się substancją toksyczną. Dlatego też należy uważać, że Kalanchoe daigremontiana jest rośliną potencjalnie trującą, szczególnie dla małych dzieci.
Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Nurtuje mnie jeszcze kwestia dwóch roślin: drzewka oliwnego i patyczaka cassutha. Spotkałam się z informacjami, że nie są toksyczne dla ludzi, ale na Pani liście nie figurują.
Rzeczywiście drzewko oliwne można z całą pewnością uznać za roślinę bezpieczną dla ludzi, więc wzbogacę listę o ten gatunek. 🙂 Co do patyczaka – Rhipsalis cassutha nie udało mi się znaleźć żadnego naukowego opracowania, które poruszałoby kwestię jego potencjalnej toksyczności. Natomiast w internecie, tak jak Pani mówi, przedstawiany jest jako roślina bezpieczna, zarówno dla ludzi, jak i zwierząt. Znalazłam tylko jedną wzmiankę o umiarkowanej toksyczności patyczaka. Co prawda ciężko ocenić na ile ta wzmianka jest rzetelna – bo była to tylko krótka notatka, sporządzona przez szkółkę roślin z miasta Oakland w Stanach Zjednoczonych. Dlatego myślę, że można pokusić się o uprawę tej roślinki w domu, w którym są dzieci lub zwierzęta. 🙂