Peperomia, inaczej zwana jest pieprzówką (Peperomia sp.). W mieszkaniach uprawiane są różne gatunki i odmiany pieprzówki. Wśród nich dużą popularnością cieszy się pieprzówka tępolistna (Peperomia obtusifolia) oraz jej odmiany o barwnych liściach. Liście tego gatunku, osadzone na krótkich ogonkach, są mięsiste i owalne. Wybarwione na zielono, a u kultywarów pstrolistnych, brzegi, a czasami nawet zdecydowana część powierzchni liści, są odbarwione na biało lub żółto. Rozmnażanie peperomii tępolistnej jest łatwe, zarówno z sadzonek liściowych, jak i pędowych. Poniższy tutorial prezentuję właśnie na pieprzówce tępolistnej, która jest już dosyć starym okazem, więc z pewnością przyda się jej odświeżenie.
Optymalny termin rozmnażania peperomii: marzec
Sposób postępowania:
Rozmnażanie peperomii za pomocą sadzonek liściowych
1. Z okazu, który wybraliśmy do rozmnażania, odcinamy młode, ale już dobrze rozwinięte liście
Liście, które posłużą nam za sadzonki liściowe, powinny być młode i zdrowe. W praktyce oznacza to, że powinniśmy wybierać liście bez uszkodzeń mechanicznych i oznak niedoborów składników pokarmowych oraz chorób. Natomiast co do młodych oznacza to, że trzeba wybierać liście z górnej części pędów, bo kolejne nowe liście pojawiają się na szczycie pędu. Liście odcinamy z całym ogonkiem, używając w tym celu ostrego narzędzia, np. noża, sekatora lub nożyczek. Oczywiście, gdy weźmiemy nieco starszy, trochę uszkodzony liść, to nie oznacza, że na pewno się nie ukorzeni. Niemniej jednak uwzględniając powyższe kryteria, zwiększamy szanse na pomyślność całego procesu rozmnażania. Pobierając liście, warto mieć na uwadze, aby pobrać je z różnych pędów, tak aby nie pozbawić walorów estetycznych naszej rośliny matecznej. Chyba że jest już bardzo stara i chcemy ją w całości przeznaczyć na sadzonki. Wtedy na kwestie estetyczne w ogóle nie zwracamy uwagi.

2. Pobrane liście wsadzamy do mieszaniny piasku z torfem
Przygotowujemy podłoże dla sadzonek. W tym celu mieszamy torf z piaskiem w proprcji 1:1. Podłoże przekładamy do doniczek i robimy w nim zagłębienia, np. palcem lub patyczkiem. W zagłębienia wkładamy ogonki liściowe, aż po brzeg blaszki liściowej. W doniczce, w zależności od jej rozmiaru, umieszczamy jeden lub kilka liści. Glebę wokół posadzonych liści lekko ugniatamy i delikatnie podlewamy. Alternatywnie można zwilżyć podłoże wcześniej, zanim włoży się do niego sadzonki. Osobiście, właśnie taki sposób preferuję. W efekcie wkładam liście do już wilgotnego podłoża i nie muszę ich podlewać tuż po posadzeniu. Ponadto można jeszcze przykryć sadzonki w doniczkach przezroczystym woreczkiem foliowym lub fragmentem plastikowej butelki. Pozwoli to zachować stabilne warunki wilgotności w najbliższym otoczeniu sadzonek. Gdy się zdecydujemy na ten zabieg, pamiętajmy aby co jakiś czas zdejmować osłonę. Zapobiegnie to gniciu sadzonek i rozwojowi pleśni w podłożu.

3. W trakcie ukorzeniania, sadzonki liściowe podlewamy oszczędnie
4. Młodą roślinę, która wyrośnie z sadzonki liściowej przesadzamy do uniwersalnej ziemi kwiatowej
Po ok. 1-2 miesiącach sadzonki powinny się ukorzenić i wypuścić świeże listki. Taką młodą roślinkę przesadzamy do uniwersalnej ziemi kwiatowej. W doniczce możemy umieścić tylko jedną sadzonkę lub kilka. Ten ostatni wariant pozwoli nam uzyskać w relatywnie krótkim czasie ładnie rozkrzewioną kępę. Podczas sadzenia zwróćmy uwagę na prawidłowe ułożenie krzeni — żadne z nich nie powinny być skierowane do góry i oczywiście nie powinny wystawać ponad podłoże. Na koniec dobrze dociśnijmy ziemię wokół sadzonki i ją podlejmy. Pss…. Zajrzyj do sklepu Wiola Green. Znajdziesz w nim osłonki oraz inne akcesoria do uprawy i pielęgnacji roślin doniczkowych.

Rozmnażanie peperomii za pomocą sadzonek pędowych
1. Z rośliny pobieramy sadzonki wierzchołkowe
Ostrym narzędziem, np. nożyczkami, sekatorem lub nożem odcinamy kilkucentymetrowe fragmenty pędów z wierzchołkiem wzrostu. Najlepiej, aby pobrane sadzonki miały 3 lub cztery węzły, a minimalnie 2 (umiejscownienie węzłów wskazałam na jednym z poniższych zdjęć).

2. Z sadzonek usuwamy dolne liście
Usuwamy jeden lub dwa najniżej położone na sadzonce liście. Liczbę liści, którą powinniśmy usunąć należy dopasować tak, aby po włożeniu sadzonek do pojemnika, żadne z pozostawionych liści na pędzie nie było zanurzone w wodzie.

3. Sadzonki umieszczamy w naczyniu z wodą
Sadzonki pozbawione odpowiedniej liczby liści umieszczamy w naczyniu z wodą i czekamy na wypuszczenie korzeni. Zazwyczaj proces ten zajmuje ok. 3-4 tygodni.

4. Po ukorzenieniu sadzonek wsadzamy je do uniwersalnej ziemi kwiatowej
Sadzonki z dobrze wykształconymi korzeniami, (najlepiej o długości co najmniej 2 cm), wsadzamy do ziemi uniwersalnej. Podczas sadzenia zwróćmy uwagę na prawidłowe ułożenie krzeni – żadne z nich nie powinny być skierowane do góry, i oczywiście nie powinny wystawać ponad podłoże. Na koniec dobrze dociśnijmy ziemię wokół sadzonki i ją podlejmy.
Świetnie napisany poradnik, jestem pod wrażeniem – dziękuję.
Niezmiernie mi miło czytać taki komentarz. Dziękuję 🙂
Witam
Super artykuł 🙂 proszę mi powiedzieć te sadzonka z liści i wierzchołków to mają być od strony południowej czy lepiej północnej? I czy pod parapetem może być grzejnik? I jak temperatura otoczenia żeby bylo im dobrze się zakorzeniły? Dziękuję i pozdrawiam. Monika
Przeszukałam internet, żeby dotrzeć do Pani. Pięknie wyjaśniona kwestią rozmnażania. Zdjęcia bardzo ułatwiają ewentualne wątpliwości.
Dziękuję serdecznie
Dziękuję za słowa uznania.
Pozdrawiam 🙂
Doskonały artykuł, instrukcje bardzo jasne, czytelne, znakomita jakość zdjęć, Po przeczytaniu nie mam watpliwości jak rozmnożyć moja peperomię :).
Dziękuje bardzo i życzę sukcesów 🙂
Serdecznie dziękuję za ten komentarz, bardzo wiele dla mnie znaczy. 🙂
Bardzo prosto opisane, dobrze że z obrazkami to wiem co i jak 😉 mam inne pytanie:moja peperomia rośnie sobie samopas i ma już dość długie pędy, gdzieniegdzie gole bo listek odpadł. Jak bym ją chciała zagęścić to jak? Tak jak grubosza? Odciąć szczyt i się rozdzieli? Z góry dzięki serdecznie za pomoc
Dzięki za docenienie wpisu. Jeżeli chodzi o zagęszczenie peperomii, to rzeczywiście przycięcie jej tych “ogołoconych” pędów to bardzo dobry pomysł. Jeżeli pędy są mocno “ogołocone”, to pokusiłabym się o ścięcie nie samych fragmentów szczytowych, a bardziej radykalne cięcie. Peperomia będzie potrzebowała trochę czasu, zanim wyrosną jej świeże pędy, ale w ostatecznym rozrachunku, roślina zyska zdecydowanie bardziej “świeży” wygląd.